Referencje

Z panem Olegiem Chorowcem współpracuję od 2016 r. Choć nasza znajomość sięga lat 2004/8 kiedy to aktywnie działaliśmy w Warszawskim Towarzystwie Genealogicznym. Pan Oleg przyjeżdżał do Warszawy na zebrania koła z Radomia i z niezwykłą pasją prezentował swoje poszukiwania genealogiczne na Ukrainie. Widać ta pasja trwa i służy radą i pomocą innym pozytywnie zakręconym pasjonatom genealogii. Jak wspomniałem od 2016 roku korzystam z wiedzy i doświadczenia pana Olega, i co jakiś czas otrzymuję nowe dokumenty z archiwów, łącznie otrzymałem już ponad 30 dokumentów. Nasza współpraca trwa dalej, spodziewam się nowych odkryć z historii rodziny Korczewskich.

Jeśli interesujecie się Państwo genealogią i szukacie swoich przodków w archiwach Ukrainy to polecam pomoc pana Olega Chorowca, historyka, fachowca genealogii, wielkiego pasjonata. Pan Oleg posiada ogromną wiedzę, terminowo przesyłał interesujące mnie dokumenty z dziejów mojej rodziny, serdecznie i cierpliwie odpowiada na wszelkie pytania. Mam nadzieję, że nasza współpraca nadal będzie układała się tak jak dotychczas.
Polecam firmę genealogiczną NOWINA z Radomia pana Olega Chorowca.


Paweł Korczewski, Warszawa

 



 

Jestem zadowolona z szybkości realizacji zamówienia.
Pozdrawiam,


Agnieszka Wawrzyniak, Włocławek

 

 

 

W roku 2017 pojawiło się u mnie pragnienie poznania historii mojej rodziny od strony mego ojca. Pomyślałem sobie, że przecież nazwisko BRZOZOWSKI nosiło wielu znanych Polaków, to może wśród nich był też ktoś z mojej rodziny. Przed laty, kiedy żył jeszcze mój ojciec, takich pytań nie miałem. Teraz przypominam sobie, że mój ojciec był chętny dzielić się historią swoich przodków, ale wtedy nie zwracałem na to szczególnej uwagi. Pewne wiadomości pozyskałem, ale były one bardzo szczątkowe. Od zeszłego roku nurtowało mnie pytanie, czy czasami nie posiadamy pochodzenia szlacheckiego? Zwróciłem się z takim pytaniem do Związku Szlachty Polskiej. Przedstawiciele Zarządu tego Związku skierowali mnie do Pana Olega Chorowiec i tak rozpoczęła się nasza współpraca, która trwa od maja 2017 roku. Pan Oleg obiecał mi przesyłać miesięczne raporty z prowadzonych prac. Otrzymywałem je regularnie i systematycznie w wyznaczonym czasie. Z biegiem czasu pozyskiwałem fotokopie oryginalnych dokumentów. Bardzo często kontaktowałem się telefonicznie z Panem Prezesem Biura. Zawsze był gotowy udzielić dodatkowych informacji. Z każdym miesiącem docierały do mnie nowe informacje i odnalezione w archiwach dokumenty.  Prace zbliżają się ku końcowi i z nadzieją oczekuję pomyślnego ich zakończenia. Wyrażam wdzięczność za dotychczasową pracę i wszelki usługi wykonywane przez Pana Olega Chorowiec, które mają znamiona profesjonalności i dokładności.


Z podziękowaniem

Ks. Kazimierz Brzozowski,  Toronto

 

 

 

Można mieć wiele różnych pytań, a wśród nich  i te ,które nie dają spokoju gdy  w pamięci pozostają wciąż  słowa, ..... chciałbym wam tyle powiedzieć ....  Często powracałam  do tej niedokończonej myśli. A czas, ten " świadek "  zagubionych  wspomnień i  zagubionych gdzieś w zawieruchach  wojen dokumentów, stanowił o wartości tego, co później zmienił. Pytania walczące ze sobą, przerwane w pół słowa ..... dziś i następnego dnia budować będą istotę  miejsca - źródłu przeszłości  i przyszłości  -łącznika pokoleń. Warto więc (co dla mnie było niezwykle ważne), świadomie zgromadzić  utracone ogniwa aby powoli podążać w kierunku następnych zrodzonych, przekazując im historię  własnego Rodu. Za pomoc ,rzetelne zaangażowanie ,odszukanie tak ważnych dokumentów, stanowiących dla nas szczególną wartość, za rzeczową i miłą  współpracę, Panu Oleg Chorowcowi  i zespołowi  Biura Genealogii  Nowina, serdecznie dziękujemy.

 

Stefania Barbara Batis z Kołdyńskich
Wanda Teresa Weihs   z Kołodyńskich i
Lech   Jan  Kołodyński

 

 

Pana Olega Chorowca, prezesa Biura genealogicznego „ Nowina", znam od kilkunastu lat i od tego czasu jesteśmy w stałym kontakcie, co daje mi szanse obserwowania jego pracy, jej rozwoju i efektów. Mogę zatem zapewnić z całą odpowiedzialnością człowieka również zajmującego się od dawna genealogią zarówno swojej jak i innych rodzin, że jest to osoba niezwykle kompetentna i godna zaufania. Trudno znaleźć kogoś bardziej obeznanego z archiwami guberni wołyńskiej, kijowskiej, czy podolskiej. Generalnie badania genealogii rodzin pochodzących z tych trzech guberni prowadzone przez amatora wymagają starannego przygotowania merytorycznego, które jest niemożliwe do zdobycia w krótkim czasie, dobrej znajomości zasobów archiwalnych, znajomości języka rosyjskiego, łaciny, oraz umiejętności czytania ręcznego pisma w tych językach, co czasem i dla fachowców nie jest sprawą prostą. Sam znam zaledwie kilka osób, które sobie z tym radzą, w tym i Pana Olega Chorowca. Do tego dochodzą koszty wyjazdów do archiwów Ukrainy, koszty pobytu, opłat archiwalnych etc. Słaba znajomość zasobów archiwalnych, języków i merytorycznego przygotowania, znacznie wydłuża czas badań, a co za tym idzie czas pobytu i koszty. Nie każdy też, zwłaszcza osoby pracujące, może sobie pozwolić na spędzanie niekiedy wielu tygodni w ukraińskich archiwach. Badacz-amator potrzebuje znacznie więcej czasu na osiągnięcie sukcesu od Pana Olega Chorowca, który dysponuje ogromną specjalistyczną wiedzą i już wszystkie drogi ma doskonale przetarte. Zważywszy na to wszystko, o czym amatorzy często zapominają, warto jest powierzyć takie badania Biuru Genealogicznemu „Nowina", które zrobi te badania bardziej profesjonalnie, zdecydowanie szybciej i skuteczniej niż my sami, co wbrew pozorom przekłada się w ostatecznym rozrachunku na niższe koszty. Dziesiątki lat spędzone przez Pana Olega Chorowca w archiwach Ukrainy zaowocowały też powstaniem niezwykle cennego dzieła pt. „Herbarz Szlachty Wołyńskiej". Bez najmniejszych wątpliwości znajdzie on poczesne miejsce w zbiorach genealogii polskiej, jako cenna praca dotycząca szlachty z tego terenu, pracy opartej na dokumentach źródłowych nigdy dotąd niepublikowanych, co już samo w sobie jest bezcenne i jest ogromną osobistą zasługą Pana Olega Chorowca. Niezwykle cenną inicjatywą Pana Prezesa Biura, jest możliwość rozszerzenia informacji zawartej w Herbarzu o inne wiadomości dotyczące danej rodziny, dające możliwość aktualizacji danych do współczesnych pokoleń, co jest niezwykle ważne zwłaszcza w przypadku drobnej szlachty, o której w dotychczasowych herbarzach nawet nie wspomniano lub napisano zaledwie parę zdań, a przypominam, że drobna szlachta, to +/- 80% całej szlachty. Cenna jest też możliwość zamieszczania zdjęć przedstawicieli rodu. Ostatnio modne jest pisanie mniej lub bardziej profesjonalnych monografii rodów, wydawanie jej w 100 egzemplarzach i rozsyłanie po krewnych i bibliotekach. Inicjatywa sama w sobie słuszna i godna pochwały. Należy jednak brać pod uwagę fakt, że jeśli są to monografie mniej znanych rodzin, to jest niezwykle małe prawdopodobieństwo, że zajrzy do tych prac większa liczba np. spokrewnionych rodzin, bo może nawet o tym nie wiedzieć, natomiast zarys monografii rodu umieszczony w „Herbarzu Szlachty Wołyńskiej" pozostanie dostępny w o wiele większym zakresie, co znacznie zwiększy szanse na skorzystanie z tych wiadomości nieznanych nam krewnych na całym świecie, czy rodzin z nami spokrewnionych. Ponadto umieszczenie najcenniejszych zdjęć w Herbarzu uwieczni je, podczas kiedy w naszych domowych zbiorach, kiedyś mogą ulec zniszczeniu czy zagubieniu, zatem należy i ten aspekt sprawy brać poważnie pod uwagę. Sam również skorzystałem z tej możliwości i jestem z tego faktu bardzo zadowolony. Herbarz ten jest niemożliwy do pominięcia, w każdym przypadku badania jakiejkolwiek rodziny szlacheckiej z tego terenu. Jednocześnie warto zaznaczyć, że Biuro nie ogranicza się jedynie do badania rodzin pochodzenia szlacheckiego ale wszystkich rodzin zamieszkujących tamte rejony. Pozostaje mi tylko podziękować Panu Olegowi Chorowcowi, Prezesowi Biura Genealogicznego „Nowina", za udostępnienie nam i bezcenne uchronienie od zapomnienia informacji o tysiącach rodzin polskich zamieszkujących przez setki lat na tamtych terenach oraz dających możliwość odnalezienia niekiedy zapomnianych przodków przez współczesnych ich potomków.

 

Krzysztof Orłowski, Magdalenka
Członek komisji wywodowej Związku Szlachty Polskiej

 

 

 

Rzetelny "dostawca" i autor książek z historii rodziny na Ukrainie.


Henryk Niedzwiecki

 

 

 

Oleg Chorowiec is a solid and reliable supplier of information on your genealogy!


Sławomir Jerzy Białostocki

 

 

Pan Oleg Chorowiec dostarczył mi wielu cennych informacji na temat genealogii mojej rodziny. Jestem Mu za to bardzo wdzięczny i serdecznie Go pozdrawiam.


Krzysztof Gilewicz

 

 

 

Pragnę wystawić na tutejszym portalu rekomendacje dla Pana Olega Chorowca. Pan Oleg prowadzi Biuro Genealogiczne Nowina które się m/innymi specjalizuje w poszukiwaniach archiwalnych na Wołyniu. Sam będąc z pochodzenia Kresowianinem skorzystałem z kompetencji Pana Olega by moc opracować zapomnianą historie mojej rodziny. Pan Oleg dostarczył mi dość dużo dokumentów archiwalnych, głównie pochodzących z archiwów na Ukrainie. W sumie, pragnę podkreślić profesjonalizm Pana Olega i Biura Nowina. Polecam początkującym i doświadczonym genealogom, historykom, i zwykłym miłośnikom historii.


prof med Jerzy Klijanienko

 

 

Bardzo dziękuję za sprawną realizację zamówienia - dokument okazał się bardzo treściwy i pomocny. 

Dziękuję i pozdrawiam
Michał Kondracki, Tychy
 
 

 

Jestem bardzo wdzięczny za odnalezienie cennych dokumentów dotyczących losów moich przodków.
Tym samym chciałbym zaświadczyć o wiarygodności Biura, rzetelności i profesjonalizmie.
Kontakt z Biurem Genealogi i Heraldyki Nowina był zawsze przyjazny i bardzo owocny a realizacja zakupów terminowa i bez zarzutu.
Jeszcze raz dziękuję za pomoc.
 
Z wdzięcznością 
Jarosław Perszko
 

 

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl